Chciałam uszyć zabawkę taką do przytulenia i żeby było za co złapać. Tak powstał niebieski królik. Mięciutki, wypchany watoliną, uśmiecha się do wszystkich i czeka na uściski. Tułów ma około 35cm.
Zrobiłam również kurczaczki wielkości około 10cm. Wypełnione są materiałem naturalnym, ciężkim, więc są jak takie woreczki z piaskiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz